Z badań Kapsch BusinessCom wynika, że Polska znajduje się w czołówce regionu CEE jeśli chodzi o skalę prognozowanych na najbliższe trzy lata inwestycji w rozwiązania IT, m.in. w cloud computing czy technologie mobilne. Według analityków, popyt napędzać będzie tzw. Trzecia Platforma, na którą składają się: mobilność, usługi w chmurze, analiza dużych zbiorów danych i media społecznościowe. Wydatki w tych obszarach mają stanowić 1/3 globalnych obrotów w branży ICT w bieżącym roku. Nie bez znaczenia pozostaje bezpieczeństwo – zdaniem znawców rynku zainteresowanie biznesu skoncentruje się właśnie na kwestiach z nim związanych. Dla firm istotny jest również rozwój kompetencji specjalistów IT. W opinii Komisji Europejskiej, w tym sektorze w całej Europie do 2016 r. ma powstać aż 700 tys. nowych wakatów.

 

Kapsch BusinessCom rozpoczął rok od badań poświęconych rynkowi IT. Analiza została przeprowadzona na grupie ponad 900 osób (w tym 140 osób z Polski) odpowiedzialnych za funkcjonowanie działów IT w przedsiębiorstwach z Austrii, Czech, Polski, Rumunii, Słowacji, Turcji oraz Węgier. Badanie objęło przedstawicieli firm ze wszystkich kluczowych gałęzi gospodarki. Już dziś Polska przoduje w regionie pod kątem skali wykorzystania rozwiązań chmurowych. Wdrażanie tego typu technologii deklaruje 31 proc. ankietowanych z Polski, która jest oceniana jako najbardziej wartościowy rynek, zarówno jeśli chodzi o skalę wdrożonych już rozwiązań, jak i skalę inwestycji przewidywanych w ciągu najbliższych trzech lat.

Jednym z najważniejszych punktów strategii inwestycyjnych przedsiębiorstw są dziś wdrożenia rozwiązań IT, które realnie wpływają na rozwój biznesu. Współczesne systemy B2C, B2B, CRM, czy ERP potrafią zmieniać oblicze firm. Nawet najlepsze narzędzia IT muszą być jednak dostosowane do potrzeb konkretnych specjalistów. Dowodzą tego badania Panorama Consulting, według których 63% firm korzystających z systemów ERP/CRM przyznaje się do dużych trudności przy wdrażaniu pracowników do ich wykorzystania. Dlatego tak ważną rolę odgrywa ścisła współpraca między dostawcą, a zamawiającym w całym procesie od oferty, poprzez wdrożenie, do bieżącej obsługi i rozwoju systemu. W MakoLab konsultanci i analitycy są odpowiedzialni za tworzenie rekomendacji dla zespołów programistycznych, które odpowiadają oczekiwaniom firm. Dzięki indywidualnemu podejściu do każdego projektu oraz nowoczesnej, zwinnej metodyce ich prowadzenia nasz klient ma pewność, że otrzyma rozwiązanie efektywne, a zarazem przyjazne i odpowiadające na potrzeby końcowych użytkowników - mówi Wojciech Zieliński, Prezes Zarządu MakoLab S.A., spółki notowanej na rynku NewConnect będącej dostawcą rozwiązań i usług IT dla biznesu, m.in. grupy Renault-Nissan, mBanku, PZU Litwa.

Marketing cyfrowy, e-commerce oraz zarządzanie doświadczeniami klientów to według Gartnera trzy najważniejsze obszary inwestycji technologicznych, które będą miały istotny wpływ na poprawę funkcjonowania biznesu firm do 2019 roku. Zdaniem analityków, to właśnie te obszary będą stanowić dla przedsiębiorstw pozytywny impuls do rozwoju dzięki zwiększeniu lojalności dotychczasowych klientów i przyciągnięciu nowych. Na kolejnych dwóch miejscach znalazły się narzędzia analityczne typu Business Analytics oraz rozwiązania chmurowe.

Te firmy, które mogą sobie pozwolić na zainwestowanie we wszystkie pięć obszarów, uzyskają bardzo dokładny ogląd efektywności swoich strategii sprzedażowych oraz faktycznego zapotrzebowania klientów na poszczególne produkty i usługi. Dzięki temu przedsiębiorstwa będą mogły jeszcze szybciej i bardziej elastycznie reagować na zmiany na rynku, w tym także zmieniające się preferencje konsumentów – tłumaczy Janusz Dziurzyński, Dyrektor Procter & Gamble Global Business Services, Wiceprezes ABSL.

Bezpieczeństwo

Firmy są bardziej zagrożone bezpośrednim lub pośrednim atakiem hakerów, mają coraz większą wiedzę na temat potencjalnych strat, jakie mogą ponieść stając się ich celem. Z danych CERT Orange Polska wynika, że tylko w ciągu ostatnich kilku miesięcy 2014 roku liczba ataków odmowy dostępu typu DDoS, powiększyła się o 40 proc. w porównaniu do całego 2013 roku. Polega on na polega na przeciążeniu zasobów systemu, chodzi tu o wygenerowanie dużej ilości połączeń z serwerem w danym momencie, tak aby wyczerpać możliwości obsługi ruchu. Z drugiej strony, coraz bardziej krytycznie podchodzą do oceny bezpieczeństwa własnych zasobów IT.

Eksperci zajmujący się zabezpieczeniem danych w organizacjach są zgodni, że najczęściej, bo aż w ponad 80 proc. przypadków, do wycieku danych dochodzi z powodu błędu ludzkiego lub zamierzonego działania. Bardzo często jednym z głównych źródeł utraty danych są materiały drukowane. W związku z tym działania mające na celu zabezpieczenie poufności dokumentów, zwłaszcza tych wydrukowanych, należy skoncentrować na zdefiniowaniu procedur bezpieczeństwa, ich ścisłym przestrzeganiu oraz edukacji pracowników. Szczególnie ważne jest to w przypadku instytucji publicznych oraz korporacji, gdzie do informacji prawnie chronionych ma dostęp duża liczba osób. Rozwój wszystkich produktów Xerox jest wspierany przez proces Security Development Life Cycle, który wdraża systemy bezpieczeństwa już na etapie projektowania urządzeń. Zapewnia on wysoki stopień integralności systemów IT w trakcie testów oraz certyfikacji urządzeń, jak również na bieżąco aktualizuje systemy podczas stałej ich konserwacji – mówi Leszek Bareja, Product Manager w Xerox Polska.

Brak odpowiednich zabezpieczeń danych może kosztować firmę lub instytucję nawet kilkaset tysięcy złotych, wiązać się z konsekwencjami prawnymi i pogorszeniem wizerunku.

Obecne tempo rozwoju technologii informatycznych sprawia, że trudno jest przewidzieć, w jakim punkcie znajdziemy się za kilkadziesiąt lat. Nie ma jednak wątpliwości, że z każdym rokiem technologie będą coraz bardziej inteligentne, a użytkownicy będą zmuszeni dotrzymać im kroku. Cyberprzestępcy z pewnością będą robili wszystko co w ich mocy, aby wykorzystać postęp w dziedzinie IT do własnych, szkodliwych celów. Jednak niezależnie od tego, jak nasz świat będzie wyglądał np. za 30 lat, już teraz powinniśmy zacząć zwiększać jego bezpieczeństwo. Technologia jest jedynie narzędziem i to, czy wykorzystamy ją w dobrych, czy złych celach, zależy wyłącznie od nas samych – Dariusz Mazurek, CEO Application Services, Członek Zarządu Capgemini Polska.

Oprócz usług i systemów związanych z bezpieczeństwem, na mapie rozwoju polskiego biznesu w przyszłych miesiącach nie zabraknie także rozwiązań mobilnych i technologii cloud. Od blisko trzech lat rozwiązania chmurowe i mobilność stale pojawiają się w zestawieniach Top 10 analiz rynkowych. Obszary te cały czas odnotowują wzrosty i są określane jako perspektywiczne.

Mobilność i Internet Rzeczy

Ze smartfonów korzysta blisko 40 proc. populacji Europy Wschodniej , a w Polsce używanych jest 27 mln tego typu urządzeń . Zyskują także tablety. Firmy wciąż jednak mają problemy z wdrażaniem korporacyjnych aplikacji – 60 proc. pracowników rezygnuje z nich ze względu na ich zbyt niską funkcjonalność . Stażyści i prezesi, pracownicy i zespoły – wszyscy korzystają z mobilnych rozwiązań. Ich efektywność zależna jest jednak od przemyślanego wykorzystania i wdrożenia, które może przynosić zadowalające efekty. Możliwości wykorzystania aplikacji mobilnych we współczesnym biznesie są niemal nieskończone. Granicę stawia jedynie wyobraźnia twórców rozwiązań IT i menedżerów, a także umiejętności wdrożenia ciekawych narzędzi w codziennej pracy zespołów. Użytkownicy będą coraz bardziej powszechnie wykorzystywać różnorodne aplikacje w codziennym życiu – zawodowym i prywatnym. Zgodnie z prognozami Gartnera, do 2017 r. średnia liczba aplikacji pobierających spersonalizowane dane, przypadających na jednego użytkownika, przekroczy 100, a globalne przychody z tego tytułu będą wynosić 77 mld USD. Tylko od pracodawców zależy, czy równie wysokie kwoty będą osiągali dzięki oszczędnościom generowanym przez wykorzystanie nowoczesnych technologii.

Według przewidywań Global Consumer Case Research, do 2016 r. jeden na czterech użytkowników będzie posiadał minimum dwa urządzenia mobilne. Użytkownicy oczekują, że systemy na których pracują, zapewnią rozbudowaną funkcję raportowania, która dostarczy najistotniejsze dla odbiorcy dane za pomocą np. powiadomień sms, email bądź za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Dlatego ważne jest, aby każda kluczowa z punktu widzenia przedsiębiorstwa wiadomość była użyteczna i łatwo dostępna. Dzięki temu, że wszystko może dziać się w czasie rzeczywistym, proces decyzyjny przebiega szybko, a menadżerowie mogą podejmować kluczowe decyzje z dowolnego miejsca na świecie, mając przygotowane i przeanalizowane informacje na ekranie swojego telefonu czy tabletu - mówi Kamil Jakacki, Dyrektor ds. Sprzedaży w Cartrack Polska.

Szczególnie istotną pozycję wśród technologii, których znaczenie dla rozwoju biznesu będzie rosło, odgrywać ma Internet Rzeczy. Autonomiczne i wzajemnie skomunikowane urządzenia mają stopniowo wkraczać w kolejne obszary zastosowania. Co piąty ankietowany przez KPMG uważa, że największy potencjał w zakresie komercyjnego wykorzystania technologii IoT będzie widoczny w sektorze handlu i dystrybucji. Dzięki integracji z przedmiotami codziennego użytku możliwa ma być m.in. automatyzacja części działań zakupowych podejmowanych przez konsumentów. Dzięki urządzeniom tworzącym Internet Rzeczy łatwiejsze będzie m.in. pozyskiwanie informacji o klientach czy zarządzanie inteligentnymi budynkami.

Rozwój zjawiska nazywanego Internetem Rzeczy przyczynił się do coraz większego gromadzenia przez firmy dużych zasobów informacji o klientach. W tym kontekście wyzwaniem jest już nie samo ich pozyskanie, ale wyselekcjonowanie danych, które z perspektywy przedsiębiorstwa będą stanowić realną wartość biznesową. Właśnie dlatego tak ważna staje się personalizacja rozwiązań technologicznych, które pozwolą na interakcję z konsumentami. Dzięki większemu zaangażowaniu odbiorców w ich współtworzenie, usługodawcy pozyskują sprawdzone dane, jednocześnie dostarczając klientowi dopasowane do jego oczekiwań systemy. Wszystkie te zmiany określane są mianem nowego zjawiska „Internet of Me”. Jego potencjał dostrzegli już sami przedsiębiorcy. Według raportu Accenture Technology Vision 2015, aż 81 proc. firm uważa dostarczenie klientom spersonalizowanych usług za jeden z trzech priorytetów swojej działalności – komentuje Witold Rogowski, Dyrektor Zarządzający, Accenture Delivery Center Polska.

Specjalista o szerokich horyzontach

Eksperci zapowiadają, że w 2015 r. pracodawcy będą zatrudniać specjalistów w wąskich dziedzinach zyskujących na popularności, takich jak m.in. programowanie SAP, testowanie oprogramowania czy zarządzanie Big Data dla poszczególnych branż. Bieżący rok przyniesie także wzrost znaczenia kompetencji miękkich i wiedzy biznesowej wśród specjalistów IT. W 2015 r. wąska specjalizacja i zdolność do pracy w różnorodnych zespołach będą odgrywały kluczową rolę na rynku IT. Największą - w duecie.

W 2015 r. firmy będą poszukiwać ekspertów w konkretnych dziedzinach, m.in. SAP, programowaniu dla branży bankowej czy rozwiązaniach dla usług mobilnych. Zleceniodawcy coraz częściej oczekują usług technologicznych o wysokim stopniu zaawansowania zamiast całych systemów IT - mówi Przemysław Berendt, Globalny Wiceprezes ds. Marketingu w Luxoft, firmie zajmującej się m.in. dostarczaniem platform i systemów IT. - Z drugiej strony, informatycy często włączani są w pracę całego zespołu czy odpowiadają za bezpośredni kontakt z klientem firmy. Obecny i przyszły rok będzie należał do ekspertów, którzy wiedzę z najpopularniejszych dziś dziedzin IT połączą z biznesowym wyczuciem i umiejętnościami miękkimi - dodaje.

W tej sytuacji, od coraz liczniejszej grupy firmowych informatyków oczekuje się specjalistycznej wiedzy, ale jednocześnie także silniejszego włączenia się w procesy komunikacyjne i biznesowe.

Zdolności do pracy w zespole, efektywnego realizowania wspólnych zadań czy wybierania rozwiązań optymalnych dla specyfiki danego biznesu wciąż wyróżniają tylko najlepszych spośród kandydatów aplikujących na stanowiska w IT. Zatrudniając programistów, szczególną uwagę zwracamy również na ich umiejętności miękkie, pozwalające na współpracę z klientem i pracownikami, a także na intuicję biznesową - przyznaje Przemysław Berendt.

Według Gartnera, rynek IT w 2015 roku opierać się będzie na nieustannym doskonaleniu dostępnych już technologii