Oracle liczy na państwowe spółki

Korporacja Oracle zakończyła rok finansowy z końcem czerwca. Ogółem w czasie minionych 12 miesięcy zarobiła 14,5 mld USD. Polski oddział nie podaje wyników finansowych jednak wiadomo, że były wyższe o kilkanaście procent niż rok wcześniej.

{MosModule module=GreneReklama}
Polski oddział Oracle generuje dla korporacji mniej niż 1 procent jej obrotów, jednak stanowi ważny element rozwoju w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Jak informuje Andrzej Dopierała, prezes Oracle Polska, firma odnotowała wzrost "dwucyfrowy", niewiele większy aniżeli cały polski rynek IT. Według firmy analitycznej IDC, krajowy rynek informatyczny wzrósł w minionym roku o 14 proc.

Jak można się było spodziewać, największy wzrost firma odnotowała w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Oracle stara się skończyć z pokutującym mitem, jakoby dostarczał narzędzia dla dużych przedsiębiorstw. Obecnie posiada choćby system klasy ERP marki JD Edwards adresowany do mniejszych podmiotów.

Największe obroty firma odnotowała w sektorach: telekomunikacyjnym, finansowym i przemysłowym. Rozczarowana jest z kolei administracją, wstrzymującą projekty IT oraz spółkami skarbu państwa, także ociągającymi się z inwestycjami. W tych drugich mają miejsca zmiany kadrowe i jak tłumaczy Andrzej Dopierała, nowi menedżerowie chcą się przyjrzeć planowanym w spółkach projektom zanim dadzą im zielone światło.

W sprzedaży aplikacji Oracle Polska pozyskał 50 nowych klientów. Prezes spółki przypomina przy okazji, że korporacja posiada kompleksowe narzędzia dla przedsiębiorstw, w tym, o czym się zapomina, oprogramowanie Business Inteligence marki Siebel (marka znana z systemów CRM). Dzięki przejęciu Siebel-a Oracle uważa, że w dziedzinie BI, jest obecnie tak samo znaczącym graczem na rynku BI jak np. Business Object czy SAS Insitute.

- Duże firmy mają już wdrożone systemy ERP, rynek się nasycił. Obecnie potrzebuję systemów CRM, Oracle Retail (narzędzi dla sieci sprzedaży detalicznej), czy SCM. Nie zamierzamy rozwijać kompetencji w każdej dziedzinie. Oprogramowanie I-flex dla banków powierzamy partnerom. Podobnie jest z Oracle Retail. Sami skupimy się na Oracle E-Business Suite i CRM-ach – zapowiada Andrzej Dopierał.

Poza aplikacjami kolejnym obszarem działalności Oracle jest middleware. Po serii akwizycji firma posiada nową ofertę, którą kieruje do partnerów zainteresowanych wykorzystywaniem Oracle Middleware do rozwoju aplikacji. Największym projektem zrealizowanym w oparciu o oprogramowanie warstwy pośredniczącej był zrealizowany w minionym roku system obsługi wniosków kredytowych w BGŻ.

O tym, że middleware jest dla Oracle znaczącym obszarem świadczy przejście do firmy z dniem 1 lipca Radosława Adacha z Microsoft. Odpowiada on za sprzedaż technologii w Polsce i w krajach nadbałtyckich. Spółka zamierza zwiększać zatrudnienie w dziale middleware, gdyż szacuje 50-60 proc. wzrostu obrotów w tej dziedzinie.

Bazy danych nadal są kluczowym produktem dla Oracle, generują ponad połowę obrotów korporacji. W Polsce ich sprzedaż rośnie w tempie 20 proc. rocznie, co należy tłumaczyć rosnącą ilością danych w przedsiębiorstwach, głównie u operatorów telekomunikacyjnych i w bankach. Ponieważ w tym obszarze rośnie konkurencja, firma chce oferować coraz więcej „dodatków”, które usprawnią korzystanie z baz, a także zmienić sposób licencjonowania. Proponuje m.in. stawki na całą firmę, niezależnie od ilości użytkowników.

W roku 2007 polski oddział Oracle liczy na kontrakty w administracji. Interesują spółkę projekty związane z systemem ochrony granic, informatyzacja urzędów (e-administracja), konsolidacja rejestrów MSWiA, systemy dla policji, systemy dotyczące dopłat dla rolnictwa (w ARiMR).

Poza tym firma spodziewa się popytu na jej produkty w spółkach skarbu państwa a także w bankowości i telekomunikacji.

Źródło: www.wnp.pl

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top